- Say B I G to the BANG! http://www.bigbang.pun.pl/index.php - Daesung http://www.bigbang.pun.pl/viewforum.php?id=26 - Wypadek DaeSunga http://www.bigbang.pun.pl/viewtopic.php?id=943 |
Camilla992 - 2011-06-20 17:52:16 |
Ej Kurde ludzie słyszeliście że Daesung spowodował wypadek i ma pójść do więzienia? i nie wiadomo co dalej z Big bang ;( tak mi smutnjo ;( patrzcie ten link |
Kiane - 2011-06-20 19:13:46 |
Wypadek był na początku czerwca. Tematu nie było, ale jeśli założyłaś proszę napisz posta a nie podawaj linki do innych stron. To tak niezbyt ładnie w stosunku do autorów. |
Kwon JiByeol - 2011-06-21 23:42:32 |
Eh, coś co powtarzam od dnia wypadku, teraz zostało potwierdzone przez biegłych w Korei: |
Camilla992 - 2011-06-23 13:03:22 |
Ale i tak się boję o niego no ;( |
noroma - 2012-04-18 00:44:15 |
Temat umarł milion lat temu, ale ja go chyba ruszę, bo czuję potrzebę wypowiedzenia się. |
GoldFish - 2012-04-18 13:42:56 |
Ludzie, którzy hejtują, dla samego hejtowania, będą zawsze i wszędzie. Ile razy widziałam urywki Healing Camp, tyle razy serce mi się łamało na widok Daesunga. Dzięki pomocy bliskich mu ludzi udało mu się podnieść i iść dalej z podniesioną głową~a przecież było bardzo źle. Ze wszystkich podanych, dotyczących wypadku, jasno widać, że jego winą było to, że znalazł się w nieodpowiednim miejscu, w złym czasie. Cieszę się, że ma dobrych ludzi blisko wokół siebie, że pomogło mu angażowanie się w Kościół i Ji był wtedy z nim. Cieszę się, że mimo wszystko, był na tyle silny, żeby wrócić i znów się uśmiechać. |
acidbeatle - 2012-05-16 17:44:19 |
Może to niewłaściwe, co mówię, ale życzę Daesungowi, żeby jak najszybciej o tym wydarzeniu zapomniał. Właśnie to, że jest osobą publiczną sprawia, że nie będzie to łatwe, ale sądzę, że podczas promocji 'Alive' dostał wiele słów wsparcia od fanów i nie tylko. I że czas uleczy go w pełni. |
Яeiko - 2012-07-17 23:28:18 |
Cieszę się, że Dae pozbierał się po tym wszystkim, ale nadal serce mi się ściska, kiedy czytam jakieś mało miłe komentarze pod jego adresem. Gdybym mogła wzięłabym wszystko na siebie. |
acidbeatle - 2012-07-18 20:06:16 |
Ja czuję tak samo. Znaczy... nie chodzi mi o zmiany typu styl, muzyka. Jiyong rzadziej się uśmiecha. Ta 'depresja' Seunghyuna, zobaczymy jak odreaguje rolę, bo po 'Iris' chyba też było nieciekawie. Daesung widać jakoś się podnosi, Taeyang chyba ma się w porządku (może znalazł dziewczynę ;D). Chyba Seungri ma się najlepiej. Japonia mu służy... |
GoldFish - 2012-07-19 13:19:42 |
Dużo się wydarzyło, jestem pewna, że ostatnie doświadczenia wpłynęły na nich w dużym stopniu. Musieli dorosnąć, poradzili sobie z tym. Dalej dorastają i ciężko pracują, żeby wybić się ponad wszytskich. Jasne, że Bangi nie będą już takie same jak na początku, ale będą Bangami tak, czy inaczej. Faktycznie T.O.P taki przygaszony chodzi, ale fantastycznie zajmuje się Dae. Oni w ogóle pilnują siebie nawzajem i to w nich jest cudowne. |
Яeiko - 2012-07-20 23:22:51 |
Uważam że SeugnRi najlżej, znaczy może mogę powiedzieć najszybciej się doprowadził do ładu, . T.O.P mnie zastanawia, bo wiem że był najbardziej związany z DaeSung'iem (przynajmniej ja to tak odebrałam) i Jiyong'iem. Ale wygląda na to że on prawie wcale się po tym wszystkim nie pozbierał... O^O a przecież powinien (Sorki jestem trochę egoistyczna >-< ale taka natura), wiem że to trudne, ale do jasnej ciasnej..!! Przecież to nie dotyczyło bezpośrednie jego osoby.. Wiem, wiem, Big Bang są rodziną, która się wspiera, no ale bez przesady.. Pamiętam jak moja przyjaciółka wściekła się i powiedziała: "Możesz mnie wziąć za ____ (wpiszcie sobie tu odpowiednie słowo), ale Ten Big Bang to nie jest to co kochałam, powinni w ogóle nie wracać, przecież tylko się wykończą, a tym lepiej dla fanów, nie będą musieli się martwić" I tym sposobem zaczęłam się zastanawiać nad jej słowami... Bo czy nie byłoby lepiej żeby Big Bang już w ogóle nie wracał? Wiem możecie mnie wyzwać od zdrajców, niewiernych fanów, Niegodnych posiadania wszystkich gadżetów V.I.P, ani tego konta na tym forum, ale... to serio mnie zastanawia i nie jest mi łatwo ani przyjemnie się nad tym zastanawiać... Bo szczerze? Szkoda mi ich, tego wszystkiego przez co musieli przechodzić, wiem że chcą walczyć i nie poddadzą się tak łatwo, wiem jestem egoistyczną, niewierną i fałszywą "niby" fanką (jak możecie mnie określić), wiem że powinnam doceniać ich starania i doceniam, nawet podziwiam i ich wspieram całym sercem.... |
GoldFish - 2012-07-21 11:06:05 |
Myślę, że rozumiem o co Ci chodzi. Masz swoje własne zdanie i przemyślenia na ten temat - i dobrze. Ja się cieszę, że mimo tych przeszkód narastających w zeszłym roku wrócili i próbują dalej, tym bardziej, że odnieśli już trochę sukcesów w związku z powrotem. Zebrali się d;a siebie, bo wydaje mi się, że ich muzyka jest dla nich wszytskim, ale też dla swoich fanów, dla V.I.Pów, którzy wspierali ich, jak umieli i dla tych, którzy nie wierzyli, że jeszcze im się uda wrócić na szczyt. Z tego co pamiętam Bangi w całości znów pojawiły się na koncercie YG Family, a potem zaczęli promocję Alive, następnie pojawił się Monster, a pracy wcale nie jest mniej. |
acidbeatle - 2012-07-21 13:39:56 |
Wydaje mi się, że teraz każdy znów zajmie się sobą na jakiś czas (jak wcześniej). I potem, na początku przyszłego roku, znów coś wydadzą razem. Big Bang raczej nie zniknie, tylko będzie miał przerwy (co jest też dobre pod względem marketingu, comeback jest zawsze bardziej nagłaśniany) |
Kiane - 2012-07-23 14:44:35 |
Proponuję rozmowy na temat czy bangi przeżyją i jak emocjonalnie stoją do osobnego tematu. Szanujemy każdego za własne zdanie, tylko proszę w temacie... Nie Wypadek Dae. |