Prezes
Tytuł org.: 꽃보다 남자 / Kgotboda Namja / (Boys Before Flowers)
Tytuły alternatywne: Meteor Garden / Hana Yori Dango / Boys Over Flowers
Gatunek: Komedia romantyczna
Stacja: KBS2
Ilość odcinków: 24
Data emisji od 5 stycznie 2009
Stronki oficjalne: japońska - http://hanadan.brokore.com/
Serie związane: Hana Yori Dango & Hana Yori Dango 2
OPIS
Jan Di jest przeciętną dziewczyną, jej rodzina posiada pralnię chemiczną usytuowaną w pobliżu sławnego i zarazem niezwykle luksusowego college'u Shin Hwa (echm, czy nie powinna to być czasem szkoła średnia, chyba coś za daleko zaszli). Pewnego razu, dostarczając czyste pranie natyka się na czterech najbogatszych, najprzystojniejszych, najbardziej rozpuszczonych chłopców z całej szkoły, zwanych F4. I tak jej normalna egzystencja ulega całkowitej zmianie...
OBSADA
* Koo Hye Sun jako Geum Jan Di (Makino Tsukishi)
* Lee Min Ho jako Goo Joon Pyo (Domyouji Tsukasa)
* Kim Hyun Joong jako Yoon Ji Hoo (Rui Hanazawa)
* Kim Bum jako So Yi Jung (Sojiroh Nishikado)
* Kim Joon jako Song Woo Bin (Akira Mimasaka)
W pozostałych rolach
* Kim Hyun Joo jako Goo Joon Hee (starsza siostra Joon Pyo)
* Jun In Hwa jako Kang Hee Sook (matka Joon Pyo)
* Ahn Suk Hwan jako Geum Il Bong (ojciec Jan Di)
* Im Ye Jin jako Noh Gong Joo (matka Jan Di)
* Park Ji Bin jako Geum Kang San (młodszy brat Jan Di)
* Kim So Eun jako Chu Ga Eul (przyjaciółka Jan Di)
* Han Chae Young jako Min Seo Hyun (przyjaciel F4)
* Lee Si Young jako Oh Min Ji
* Gook Ji Yun jako Jin Hee
* Jang Ja Yun jako Sun Ja
* Min Young Won jako Mi Seuk
* ?? as (dziadek Ji Hoo)
* Kim Ki Bang jako (szef Jan Di i Ga Eul)
trailer
Offline
Kim Buuuum! < 33 nie wiem czemu, ale najmniej z całej obsady lubię Kim Hyun Joong'a >< Nie wiem jakoś nie mogę go ścierpieć w tej dramie. Ogólnie to stanęłam na 15 odcinku, bo potem było IRIS i tak skończyłam xdd
ogólnie drama baardzo mi się podoba, powiedziałabym, że jest lepsza od HYD'a ! ^^
Offline
Jakoś nie mogę się przekonac do obejrzenia tej dramy i nie wiem czemu. Ciekawe to tak w ogóle jest? Chyba będę musiała dostac mega kopniaka, żeby obejrzec pierwszy odcinek. A może mi się spodoba? No cóż, jestem już po Irisie, więc zabiorę się za to ;).
Offline
Uwielbiam tą dramę. Jak dla mnie jest zdecydowanie lepsza niż wersja japońska (którą też lubię ). Podobało mi się to że rozwinęli w niej bardziej wątki poboczne i akcja nie kręciła się tylko wokół głównej pary. Wątek Makino i Rui jak dla mnie był ciekawszy w tej wersji. Kim Bumm i jego uśmiech po prostu uwielbiam. Strasznie spodobało mi się zakończenie. I jak w japońskiej dramie ominęłam połowę odcinków 2 serii tak w tej oglądnęłam wszystkie . Jedna z lepszych dram które oglądnęłam.
Offline
Niom, zgodzę się że jest lepsze od japońskiej wersji. Ale w japońskiej mi się muzyka bardziej podobała xD
Za to w koreańskiej mało spadłam z krzesła, jak znęcali się nad tą Jan Di (wtedy co jej spalili rower) a nasz Joon Pyo by ją uratować, wziął ją na ręce i krokiem rasowego modela odszedł z miejsca wypadku xD Rozumiem, że taka elita zawsze musi być wspaniała, ale taki chód mógł już sobie podarować xD Nie pasowało mi to do dramatu sytuacji xD
Offline
Wczoraj skończone~
Dramę uznaję za jedną z lepszych jakie widziałam, choć wiele rzeczy mnie wkurzało.
Właściwie zaczęłam ją oglądać ze względu na Mięcho, który nawiasem mówiąc ani przez chwile mnie nie zawiódł i grał genialnie *w* ( no ale trzeba przyznać, że do roli Jun Pyo on jest po prostu stworzony ^^)
Bardzo rozczarował mnie mój faworyt z HYD'a, BOF'owy Rui. Ji Hoo (aka Zdzichu) od samego początku strasznie mi działał na nerwy. Kiedy nie cierpiał to spał. Dopiero pod koniec, kiedy przestał tak emować, trochę go polubiłam xD
Postacie Yi Jung'a (tak całkiem ogólnie) i Woo Bin'a( za wszystko, angielskie wstawki i wyjechany w kosmos charakter <3) upodobałam sobie naj, zaraz po Jun'ie xD
Dużo słyszałam na temat, że jest trochę więcej niż w HYD'zie...no i w przypadku tego pierwszego się zgadza, ale o Mafiozie było stanowczo za mało T.T .
Mogłabym tak jeszcze pisać godzinami...ale mi się nie kce~
w skrócie drama do polecenia, ale nie powinno się porównywać z dżapońską wersją ^^' (znaczy obie są dobre i nie faworyzuję żadnej z nich. Po prostu każda z nich była robiona na zupełnie innym poziomie i porównywanie ich, moim skromnym zdaniem, jest nie w porządku)
Przy okazji, jest już nawet cóś takiego jak BOF After Story xD
Ostatnio edytowany przez GoldFish (2010-06-27 22:05:07)
Offline
Użytkownik
o ile japońska wersja sprawiła, że wyczekiwałam każdego odcinka i z niecierpliwości obgryzałam paznokcie, a MatsuJun kolejny raz udowodnił, że jego powołaniem jest być aktorem, tak podczas oglądania wersji koreańskiej męczyłam się niemiłosiernie
w pamięć zapadło mi i męczy po nocach "Gu Jun Pyo Gu Jun Pyo" i tak bez przerwy
a do głównej bohaterki mam już uraz psychiczny
Offline
Aa! Ubóstwiam tą dramę!
Jin Hoo - mój zdzichu.... Śmiałam się trochę z tego bohatera. Taki delikates.
Ahh I Lee Min Ho jako Gu Jun Pyo!
po obejrzeniu go w tej roli cały czas go utożsamiałam z tym wcieleniem ^^
Zapamiętane momenty z filmu?:d
Niekontrolowane wybuchy śmiechu i dzika radość Jun Pyo, Kopniak z pół obrotu. I tekst : "jak ci się dziewczyna podoba to ją bierzesz i całujesz"
Offline
Wreszcie obejrzałam. Lubiłam wersję japońską. Ta się trochę różni.
+ za rozwinięcie postaci pozostałych 2 z F4
+ za złą matkę. Evil przyszła teściowa
+ MinHo ma skarpetki
- za sposoby resuscytacji
- za to że główna bohaterka z zadziornej panny staje się jęczącą panną, która nie umie wyrazić własnego zdania
Offline