Tytuł oryginalny: 미남이시네요
Tytuł (latynizacja): Minamisineyo
Tytuł alternatywny: You're Handsome
Tytuł polski: You're Beautiful
Gatunek: komedia romantyczna
Liczba odcinków: 16 (Reżyserska wersja DVD - 20)
Nadawca: SBS
Emisja: 07.10.2009 - 26.11.2009
Fabuła:
Prezes zespołu A.N.JELL, mającego tłumy zagorzałych fanek, postanowił dodać do 3-osobowego składu nowego członka. Wybór padł na Go Mi Nam, młodego wokalistę o delikatnej urodzie. Jednak co się stanie, kiedy chłopak nie będzie mógł uczestniczyć aktywnie w życiu zespołu? A no wyręczy się swoją siostrą bliźniaczką, która będzie musiała przebrać się za chłopca. Czy Tae Kyung, Shin Woo i Jeremy zaakceptują nowego członka? Jak długo Mi Nyu uda się ukryć fakt bycia dziewczyną?
Obsada:
Jang Geun Suk jako Hwang Tae Kyung
Park Shin Hye jako Go Mi Nam / Go Mi Nyu
Lee Hong Ki jako Kang On Yu (Jeremy)
Jung Yong Hwa jako Kang Shin Woo
w pozostałych rolach:
UEE jako Yoo He Yi
Bae Geu Rin jako Sa Yu Ri
Kim In Kwon jako Ma Hoon Yi
Jung Chan jako prezes Ahn
Kim Sung Ryung jako Mo Hwa Ran
Choi Ran jako Choi Mi Ja (ciotka Mi Nyu i Mi Nam)
Choi Soo Eun jako stylistka Wang ("Noona")
występy gościnne:
Yoo Seung Ho (odcinek 9)
Oficjalna strona: You're Beautiful
z: DramaWiki
Offline
o Boże... ta drama jest na liście moich dram, które muszę oglądnąć. Jak zwykle zanim zobaczę tę dramę, to już widziałam parodie 2pm ; dd ale i tak to oglądne, bo słyszałam, że to mimo wszystko udana produkcja
Ostatnio edytowany przez fetch (2010-04-01 19:24:30)
Offline
nieznany brat GD
Podobało mi się, naprawdę warto ją obejrzeć, zachwyciło mnie tym bardziej że kocham dramy crossdresingowe ^^ tylko zawsze bluzgam na bohaterki bo przy udawaniu popełniają tak podstawowe i głupie błędy, że ah...
Go Mi Nyu nie jest wyjątkiem, to typowa dramowa idiotka, którą, nie wiem czemu, wszyscy kochają...
trochę zwalili zakończenie jak na mój gust[ale to chyba cecha ogólna koreańskich dram że zakończenia są jakieś takie... no sama nie wiem xD]
Jeśli chodzi o aktorów - HongKi rządzi, po prostu uwielbiam Jeremiego, dzięki tej dramie odkryłam również Jang Geun Suka. Obejrzałam ją raz, praktycznie od pierwszego odcinka na bieżąco - nie mogąc się doczekać Iris trafiłam na to. Zastanawiam się co dodali w wydaniu DVD że tyle odcinków.
A w ogóle ponoć ma być druga seria.
Offline
Taka absurdalna, nieprawdopodobna komedia, wszystko łatwo było przewidzieć- a jednak.. jak dla mnie, miała to "coś".W dramie było wszystko- śmieszne momenty, te wzruszające (tak, tak- dość często płakałam- ale ja to ja. Wystarczy coś troszkę smutniejszego, a mi łzy zaczynają uciekać z oczu xd) i takie poważniejsze. Choć czasem wkurzało mnie zachowanie bohaterów- ani razu przez myśl nie przeszło mi, żeby przestać oglądać. Humor jaki zaserwowała ta produkcja jak najbardziej mi odpowiada. Te wszystkie sytuacje były świetne xD Choć w realnym życiu raczej niemożliwe... Muszę przyznać, że fabuła taka cukierkowa, czasem dziwna.. i było sporo momentów, które mi się nie podobały. Niektóre rzeczy naprawdę mnie wkurzały. Ale mimo wszystko przeważają pozytywy.
Jeżeli chodzi o bohaterów..
Podobało mi się, że ich sylwetki były przemyślane i dopracowane do perfekcji. Nie chodzi mi tu o zachowanie (bo ono mnie czasem irytowało), ale o charakter. Każdy miał inną osobowość, swój specyficzny sposób postrzegania świata i wyrażania emocji.
Ech, a Go Mi Nyu to naprawdę taka słodka idiotka. Co tu dużo mówić, dziewczyna bez charakteru. Ciągle tylko przepraszała i dziękowała. Ale ona jakoś mi nie przeszkadzała zbytnio. Taa.. całą moją uwagę przyciągali trzej panowie.
A Jeremi to Jeremi xD brawa dla HongKi'ego za świetną grę. Nawet nie przypuszczałam, że może stworzyć takiego genialnego bohatera- za co teraz uwielbiam go jeszcze bardziej niż wcześniej. Jeremy był takim fajnie wesołym, słodkim, ślicznym, pozytywnym optymistą. Z nim nie sposób się nudzić. Samo patrzenie na niego, wywoływało uśmiech na mojej twarzy. Trochę nierozgarnięty- nie mogłam jak on jadł te ciastka albo jabłka xD i miał fajnego psa xD
Offline
Ooo kocham to ^.^ Chociaż jeszcze nie skończyłam tej dramy Ale uwielbiam ją za świetny humor, prawda że to taka prosta komedyjka, ale lubie sobie czasem cos takiego obejrzeć. Nie wiedziałam nic o 2 serii, ale jak ma byc to sie ciesze
Offline
Lollipop girl. :}
zbaczając z tematu: Ayako, kocham twą sygnaturę. ;D <333333333.
Offline
Moja pierwsza k-drama, którą zaczęłam...bo Yoru xD
Mimo ciągłego wytykania błędów typu schrzanione zakończenie, drobne niekontrolowane zmiany w treści (chodzi mi o początkowy cel wstąpienia Go Mi Nam do zespołu, który gdzieś po 2 epie serii pogrążył się w ludzkim zapomnieniu xD) czy czasowe kompletne odmóżdżenia głównej bohaterki ~bardzo lubię YB.
Jest lekkie, przyjemne, bardzo muzyczne...no i uśmiech HwanTae Kyung'a X3 (kij, że na wstępie za nim nie przepadywałam xD)
Offline
Tak, tak, kochany GoldFish mi to pożyczył, a ja oglądnęłam i teraz przepadam za uśmiechem HwanTae Kyung'a. Oczywiście podzielam opinię, że zakończenie jest kijowe, ale ogląda się fajnie. W sumie godna polecenia.
Offline
Zakochałam się w tej dramie od pierwszego odcinka. Uwielbiam Suka i te jego minki. Za każdym razem jak mam doła puszcze sobie jeden odcinek i od razu wraca mi humor. Fabuła dramy znana i łatwo było można przewidzieć co będzie dalej. Pomimo tego bardzo fajnie mi się ją oglądało. Nie które powiedzonka zapamiętam chyba do końca życia.
Offline
Japan/Korean Bitch
Ja oglądnełam dopiero 2 odcinki wszystko przez brak czasu i wolny internet
Offline
właśnie skończyłam oglądać (powiem tak, jak dorwałam się do tej dramy wczoraj o podobnej porze, to oglądałam ją do teraz, z drobnymi przerwami na jedzenie itp.) wstyd się przyznać, ale poryczałam się jak głupia, tak strasznie, że aż szok, bardziej niż Go Mi Nyu, gdy wychodziła z koncertu, ona to przy mnie strumyczek, ja tu odstawiłam wodospad TT_TT
świetna drama, turlałam się ze smiechu momentami, nie było ani momentu, który chciałoby się przewinąć, ciekawa i AHHHHHH podniecają mnie miny Suka <3 zresztą, omo wszyscy byli tam tacy piękni *___*
dobra idę ogarnąć ryj, bo mejkap mam spłynięty aż po szyi xP
[
mój w 100%, musicie się z tym pogodzić, NIE DZIELĘ SIĘ <3
HeeChul ~ Ciulencjusz, my alien <3
Offline
Ta drama jest SUPER !!!!!
Najlepsza jaąką oglądałam każdy kto jej jeszcze nie oglądał to radzę oglądnąć ;D
Pośmiać się przy niej da choć są takie momenty co nawet ktoś się rozpłakać może ;P
AAaa ...^__* - bym zapomniała ja tak równie denerwujące osoby ...... ;)
Życzę miłego i superowego oglądania tym osoba które jeszcze nie oglądnęły ;D
Ostatnio edytowany przez Safaya (2010-06-28 19:26:26)
Offline
Ja jeszcze nie skończyłam, jestem chyba na 6 odcinku xD Drama zarąbista, kocham tę mimikę twarzy >.< A Taekyung jest jedynym facetem, który mi się nie podoba jak się uśmiecha... Taki... lolface xD? albo => ^_^ Rozwaliło mnie to
Offline
Uwielbiam uwielbiam uwielbiam! Niby historia banalna,ale tak przeswietnie przedstawiona,że nie da się nie lubić właśnie ostatnio ogladałam sobie ja po raz 2,tak jakoś mnie naszło i totalnie sobie humor poprawiłam xD
Offline
Ta wredna z bbpl ^^"
Bardzo mi się podobało do pewnego momentu, potem... no cóż, za dużo dram obejrzałam i już mnie pewne rzeczy nie bawią Grunt, że Hong Ki w roli Jeremy'ego wymiata Mój ulubiony bohater porzucony dla gbura XD
Offline
Użytkownik
jedna z moich ulubionych dram koreańskich
śliczna maskotka
HongKi jako Jeremy wymiótł wszystkich, te jego miny, te ruszy, no po prostu sikałam ze śmiechu XD~~
Offline
Big Fan
Jestem w połowie tej dramy. Zaczęłam to tylko dlatego, że gra tu HongKi, a to jest mój największy idol. Minął odcinek, może dwa... i stwierdziłam, że to jest świetne i muszę obejrzeć do końca. Fabuła niby nie wybitna, zdarzają się Faile, ale wykonanie i bohaterowie - rewelacja. Osoba z którą to oglądam mówi, że teraz fabuła zacznie się psuć, ale co z tego. Jest HongKi jest impreza XD
Offline
Ta drama utwierdziła mnie w przekonaniu, że taki Jeremy per Hongki jest idealnym materiałem na kumpla od serca *-* i jeszcze w tych blond włoskach. Blond bond normalnie ^^. Tylko czekać i się modlić o drugi sezon ;D
Offline
Najukochajniejsza,najulubiensza,najcudowniejsza,najśmieszniejsza i można wymieniac tak dalej ^^
Moja pierwsza drama,którą oglądałam już wiele razy i Mi się nie znudziła.Boskie momenty i same ciacha !
a jakby inaczej ? chyba nikt nie zaprzeczy ? Jang Geun Suk *mrr* ( te jego miny Mnie rozwalały ) JungHwa *miał* ( szkoda było Mi go później ) Hongki *mmm* ( z Nim to wszystkie akcje były udane )
Ile Ja łez przy niej wylałam radości i smutku.Niezastępiona drama.
Offline
Oglądałam tą dramę.. dla fabuły! Żartuję, oprócz oglądania fabuły która prezentowała się całkiem dobrze i nie potrafiłam zatrzymać tego ciągu 'jeszcze jeden odcinek, jeszcze tylko jeden i będę mogła zająć się swoimi sprawami' Głównej bohaterce, która mimo wszystko nie irytowała mnie jak zwykle co główne bohaterki przeważnie robią i irytują biednych ludzi (albo po prostu nie rozumiem Koreańczyków) .. a mówiłam o głównej bohaterce, co do niej.. to zazdroszczę jej tego przyzwoitego głosu i .. to trio, które ją słodko otaczało. Standardowe kanoniczne postaci, idiota który, myśli że jest gejem i ma kiepskie kontakty z matką, nienawidzi głównej bohaterki, jeden zakochany, który byłby lepszym oparciem dla głównej bohaterki niż ten który pierwotnie jej nienawidzi, ale tutaj pojawia się tzw. syndrom hanazawy rui ; p i trzeci bogu ducha winny, który nie ma pojęcia co się dzieje między pozostałymi ;p co z tego wychodzi? drama idealna, ciekawa i wypełniająca mój wolny czas ; - ) Obejrzałam dawno temu, ale pamiętam wszystko do dziś i wrócę do niej trzeci raz : - ) Poza tym Jang Geun Suk, to powinno mówić samo za siebie!
Offline
Zdecydowanie jedna z moich najukochańszych dram. Można się i pośmiać i popłakać, ale o tym może pisać nie będę, bo mi naprawdę niewiele do płaczu trzeba. Oglądałam ją dość dawno temu, ale nadal jestem w stanie przypomnieć sobie większość scen i bardzo chętnie z tego korzystam, gdy mam zły humor. To wyśmienicie go poprawia.
Za główną bohaterką nie przepadałam. Nie mogłam po prostu jej polubić, ale trzeba przyznać, że głos miała niezły. Nie do końca przekonał mnie też Yong Hwa. Po tej dramie nie wydawał mi się najlepszym aktorem i w sumie troszkę się do niego zniechęciłam. Za to całkowicie zakochałam się w Sukkiem. Uważam, że jest świetnym aktorem. Jego miny całkowicie mnie powalały.
Generalnie, dramę polecam bardzo mocno. Sama właśnie ponownie ją oglądam
Offline
Po obejrzeniu tylu innych dram stwierdzam, że z samej ciekawości wrócę choćby dla Geun Suk'a do tej pierwszej koreańskiej. Nabrałam sporo dystansu dla aktorstwa Park Shin Hye, która potrafi zagrać i ślepą idiotkę ( a niestety taka była Go MiNyu xD) jak i wyrachowaną, zdolną dziewczynę (tak do połowy serii, aż nie zakochuje się w księciu Selerze). I nie każda koreańska drama ma zwalone zakończenie, w przypadku YB... no okej, zakończenia w ogóle nie ma. Zobaczę jak będzie po rełoczingu ^^
Offline
Mrs Sakurai
Oglądałam i absolutnie uwielbiam, na równi z Devil Beside You
Najlepsza była ta królicza świnka, bosz, lałam z tego bez przerwy... A tak ogólnie to piękna historia...
Główna bohaterka była trochę irytująca, ale w sumie nie bardzo mi to przeszkadzało...
Offline
Kocham<3 Pierwsza drama jaką obejrzałam. Nigdy nie byłam przekonana do dram i nawet kiedyś postanowiłam sobie, że nie będę ich oglądać. Aż tu koleżanka przypadkowo powiedziała mi własnie o tej xP Obejrzałam pierwszy odcinek będąc do niego sceptycznie nastawiona. A tu w połowie tak mnie wciągnęło, że nie mogłam przestać oglądać dalej i całość skończyłam w... 3 dni oddając się oglądaniu bezgranicznie.
Muzyka bardzo mi się podoba i cały czas słucham piosenek z tej dramy. Fabuła również bardzo mnie wciągnęła i podoba mi się koncepcja Co do obsady jestem z niej zadowolona^^ Każdy wywiązał sie ze swej roli. Moim ulubieńcem jest Hwang Tae Kyung <3 Od razu mnie oczarowała, choć nie wiem sama do końca dlaczego
Główna bohaterka w niektórych momentach mnie irytowała swoją głupotą i ślepotą, ale ogólnie ją lubię Cały zespół A.N.JELL był świetny. Jeremy rozwalał mnie swoim zachowaniem i za to go uwielbiam^^ Hwang... cóż jest po prostu sobą i niektóre jego zachowania były boskie I rozmowy z Go Mi Nam, czysta epickość. Kang Shin Woo ideał każdej kobiety po prostu, taki troskliwy. Szkoda mi go było jak się okazało, że jego ukochana nie odwzajemnia jego uczuć Ogólnie to w dramie było sporo momentów, w których się poryczałam xD
Na pewno jeszcze kiedyś wrócę do tej dramy, bo jak dla mnie jest boska <3
Offline
Użytkownik
Drama była świetna, ale o dziwo obejrzałam ją dopiero za drugim podejściem. Pamiętacie moment, kiedy Shin Woo chodził za nią cały dzień i robił miłe rzeczy, a później, gdy poprosił by się odwróciła, ona poszła? No właśnie. W tym momencie wyłączyłam dramę i zaprzestałam oglądać. Następnie po miesiącu, jak dopadła mnie faza na Lee Hong Kiego wzięłam się za to. Nie żałuję. Pozostawiła takie fajne uczucie po sobie. Znaczy oprócz zakończenia, nie lubię takich otwartych. Jednak było w niej wszystko. Śmieszne momenty (tego nigdy za wiele), wzruszające, romantyczne... no i jeszcze te denerwujące (jak dla mnie) sceny ciągłej rozpaczy.
Podsumowując oceniłabym tą dramę 9.27/10
Offline